Niewiele osób wie, ale świerki można rozmnażać nie tylko za pomocą szyszek, ale także przez sadzonki. Ta ostatnia metoda jest szybsza i bardziej niezawodna. Jeśli chcesz zasadzić to piękne drzewo, nie spiesz się z zakupem sadzonek, zimą możesz je samodzielnie wyhodować z gałęzi świerkowej.
Czego będziesz potrzebować:
- ostry nóż;
- lek Kornevin;
- plastikowa butelka 5-6 l;
- torf;
- piasek;
- agroperlit;
- ekspandowana glina
Proces ukorzeniania sadzonek świerkowych
W drugiej połowie listopada wycina się gałęzie na sadzonki.
Aby uzyskać 100% przeżywalności, konieczne jest wykorzystanie zeszłorocznych pędów z samych końcówek dolnych gałęzi. Jeśli materiał jest przygotowywany w dużej odległości, podczas transportu należy go owinąć w wilgotną szmatkę, aby nie wyschnął.
W domu centralną gałąź każdego przedmiotu obrabianego wycina się u dołu ukośnym nacięciem o długości 2-3 palców. Następnie usuwa się igły z cięcia do pierwszych bocznych gałęzi.
Następnie musisz odciąć wszystkie gałęzie sadzonki, pozostawiając jedynie jej czubek. Po cięciu pozostaje z nich 5-10 mm. Wzdłuż kory uwolnionej od igieł u dołu sadzonki należy wykonać kilka podłużnych nacięć czubkiem noża. Następnie wyrosną przez nie korzenie.
Przygotowane sadzonki zanurza się w roztworze Kornevina.Woda zapobiegnie zamykaniu porów przez wewnętrzne żywice drzewa, które muszą pozostać otwarte, aby korzenie mogły rosnąć. Moczenie trwa 1 dzień.
Drugiego dnia sadzonki układa się do wyschnięcia, jednocześnie przygotowując glebę do ukorzenienia.
Aby to zrobić, wymieszaj 3 części torfu, 2 piasek i 1 agroperlit.
Butelka PET jest przecięta na pół.
W jej dnie za pomocą gorącego gwoździa wybija się 5 otworów, aby odprowadzić nadmiar wody podczas nawadniania. Ponadto w pokrywce górnej połowy butelki wypalony jest 1 otwór wentylacyjny.
Trochę ekspandowanej gliny wlewa się na dno domowego garnka.
Zięć zbiera przygotowaną ziemię.
Doniczkę napełnia się wodą, aż zacznie spływać przez otwory drenażowe.
Kornevin wciera się palcami w nacięcia w korze cięcia. Następnie wbija się go w ziemię pod kątem 45°. Następnie na sadzonkę zakłada się czapkę. Należy go włożyć do środka, a nie na garnek. Pamiętaj o wykonaniu 2 otworów wentylacyjnych po stronie nad poziomem gruntu.
Posadzone sadzonki instaluje się na parapecie lub w szklarni i odwraca na stronę północną. Po tym nie można już ich przenosić.
Raz na 2-3 dni sadzonki należy spryskać. W tym celu należy zdjąć zakrętkę z butelki i zwilżyć ją butelką ze sprayem. Wystarczy podlać igły, ta wilgoć wystarczy.
Opieka nad sadzonkami trwa przez całą zimę. Wiosną są utwardzane przed sadzeniem w otwartym terenie. Najpierw przez kilka dni sadzonki wyjmuje się na zewnątrz w ciągu dnia na kilka godzin, następnie pozostawia się je od rana do wieczora 2-3 razy, a następnie jeszcze kilka razy na noc. Utwardzone kiełki sadzi się w ziemi razem z ziemią z doniczki.