W tym roku postanowiłam zrobić choinkę „antykotową” i spróbować położyć kres tej długotrwałej wojnie.
Będzie potrzebował
Na choinkę potrzebowałam:
- Panel meblowy (pozostał ze starego stołu kuchennego).
- Girlanda.
- Zabawki.
- Wkręty samogwintujące.
- Barwnik.
Robienie choinki
Pomalowałem panel meblowy na czarno. Chciałem, żeby tło rozpłynęło się w ciemności. Narysowałem sylwetkę choinki, a następnie w rogach wkręciłem śruby.
Teraz biorę girlandę. Sprawdzam funkcjonalność.
Przyklejam jednostkę sterującą do płyty meblowej. Używany gorący klej.
W dolnej części panelu meblowego zrobiłem otwór na kabel i również przymocowałem go gorącym klejem.
Rozplątuję girlandę i zaczynam rysować sylwetkę choinki.
Dziesięciometrowa girlanda wystarczyła na 3 sylwetki choinki.
Zaczynam dekorować.Aby zabezpieczyć girlandę z koralików, zrobiłam haczyki ze spinaczy biurowych.
Wieszam girlandę na choince. Pozostaje tylko powiesić ozdoby choinkowe.
Mam taką brutalną choinkę! Bardzo mi się podoba jak to wygląda w ciemności.
Pozostaje tylko przetestować drzewko, aby sprawdzić, czy jest atrakcyjne dla kota.
Kot nie był zainteresowany choinką. Obwąchała ją, okręciła się trochę i zajęła się swoimi sprawami.
Mam nadzieję, że rozejm potrwa długo! Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim! Szczęście, życzliwość, miłość i powodzenia we wszystkim!