Pewnie każdy majsterkowicz lub majsterkowicz już wie, że jeśli podczas sklejania czegoś posypiecie super klejem sodą, połączenie będzie znacznie mocniejsze. Ale czy tak jest naprawdę? Co dzieje się z superglue po zmieszaniu z sodą oczyszczoną? Nawiasem mówiąc, zamiast tego możesz użyć drobno zmielonej soli kuchennej – ekstra.
Testowanie sody oczyszczonej w połączeniu z superglue
Na powierzchni umieść mały kopczyk sody oczyszczonej. Polewamy go super klejem.
Natychmiast wszystko zamarło. Nawiasem mówiąc, ciepło jest uwalniane i wszystko się nagrzewa. Aby sprawdzić siłę, uderz młotkiem w uformowany guzek.
Całkiem niezawodny. Żadnych pęknięć i odprysków. Jeśli oczywiście uderzasz normalnie, bez fanatyzmu.
Następnie wsyp sodę oczyszczoną do pudełka zapałek i dodaj super klej.
Spróbujmy wywiercić i stuknąć powstały prostokąt.
Wkręcić śrubę.
Trzyma się całkiem pewnie.
Przynajmniej nie można tego po prostu wyrwać rękami.
Klejenie powierzchniowe
Z boku znajduje się plastikowa konewka z pęknięciem.
Najpierw uszczelnijmy wyciek superklejem na pęknięciu.
A następnie posyp sodą oczyszczoną.
Szczelność sprawdzamy napełniając konewkę wodą.
Wszystko suche, żadnych wycieków!
Następnie w ten sam sposób sklejamy ze sobą połamany plastik.
Rozlać, posypać.
Powtarzamy kilka razy.
W końcu wszystko jest bezpiecznie trzymane.
Wniosek:
Tak, rzeczywiście połączenie jest znacznie mocniejsze niż przy użyciu samego superkleju.
Naprawy oparte na takim klejeniu są całkiem odpowiednie dla zespołów i części, w których nie występują znaczne obciążenia.
Kolejną ogromną zaletą jest to, że utwardzanie następuje natychmiastowo w porównaniu z klejem na bazie żywicy epoksydowej, chociaż soda i superklej mają gorszą twardość. Ale w porównaniu do żywicy epoksydowej super klej ma lepszą przyczepność do klejonej powierzchni.
Tak więc na szybkie naprawy, osobiście nie znam jeszcze lepszej i bardziej niezawodnej metody i zawsze ją stosuję.