Trzon i końcówka.
Najpierw musisz wziąć nóż. Jeśli na uchwycie znajdują się drewniane lub plastikowe podkładki, należy je wziąć, aby pozostała tylko metalowa część. W moim przypadku nóż był już bez nich. Następnie musisz spróbować wepchnąć tylną część do rury. Jeśli ona pasuje, wszystko jest w porządku. Jeżeli tak jak u mnie nie pasuje to delikatnie przygniotłam rurkę młotkiem na długość grzbietu noża. Następnie wkładamy nóż. Następnie w szczeliny pomiędzy rurą a nożem wkładamy watę. Jest to konieczne do zagęszczenia. Należy go włożyć bardzo ciasno, w przeciwnym razie nóż będzie zwisał i może wypaść. Następnie za pomocą młotka spłaszcz rurę, aby ostatecznie zabezpieczyć nóż. Uwaga! Nie jest konieczne spłaszczanie całej rury, a jedynie na wsuniętej części noża.
Uchwyt.
Aby włócznia leciała prosto i łatwo ją rzuciła, musisz wykonać kilka prostych kroków. Najpierw zrównoważ go na palcu i zaznacz to miejsce. Następnie będziesz potrzebować 2 podkładek na kierownicę roweru. Potrzebne są podkładki gumowe, a najlepiej rozmiar rury. Następnie musisz odciąć tę część podszewki, która nie ma występu. Występ to miejsce, w którym znajduje się mały palec podczas jazdy na rowerze. To samo robimy z drugą nakładką. Następnie oba kładziemy na rurze, w tym samym oznaczonym miejscu. Wszystko jest gotowe.
Jak rzucić. Jeśli chcesz rzucić mocniej, musisz chwycić uchwyt pięścią, a jeśli potrzebujesz dokładności, to trzema palcami, tak jak trzymasz długopis podczas pisania. Przy silnym zamachu nóż wbija się w wierzbę na 2–3 centymetry. Można nim polować także na zające czy lisy. Podczas polowania lepiej jest wspiąć się na drzewo, w ten sposób można osiągnąć większą celność.