Kiedyś oglądałem w Internecie film, w którym zwykłymi nożyczkami pod wodą przecinają zwykłe szkło. A pod filmem pojawiło się dziesiątki komentarzy. Niektórzy twierdzili, że to działa, inni, że to bzdura.
Naturalnie, w duchu pogromców mitów, postanowiłem spróbować, a właściwie pojawiła się mała potrzeba - zrobić dziurę w oknie dla małego wentylatora. (Wiesz, kilka komputerów w jednym pokoju daje o sobie znać....)
Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, było wyjęcie okna z zawiasów.
Ostrożnie oderwałem listwy po bokach i odsłoniłem szybę.
Napełniłem mały pojemnik wodą i opuściłem do niego szklankę. Następnie wziąłem nożyczki i próbowałem wyciąć kawałek dla sprawdzenia. Nie powiem, że wszystko poszło gładko – są pewne trudności. Generalnie wyszło.
Kontynuacja pracy.
Tak naprawdę nożyczki nie przecinają szkła, lecz odłupują kawałek po kawałku, więc uzyskanie prostych boków jest po prostu niemożliwe.
Następnie należy, także pod wodą, przetrzeć papierem ściernym wzdłuż ciętych krawędzi, aby usunąć wyszczerbienia i odpryski.
Po wszystkim włożyłem szybę do ramy i zamontowałem wentylator.
Podczas pracy ze szkłem należy zachować szczególną ostrożność i uważność.Przykładowo podczas tych prostych operacji skaleczyłem się dwukrotnie, na szczęście niezbyt głęboko.
Powodzenia!
